niedziela, 10 lipca 2011

Borys o karierze i debiucie

Młody, utalentowany i początkujący. Taki właśnie jest Borys, a właściwie Borys Czapiewski. Zgodził mi się udzielić wywiadu, w którym opowiada o swojej karierze i pierwszej, debiutanckiej płycie, którą kupić możecie TUTAJ.
MakeSmileToLife: Borys, wydałeś płytę "Początek". Czy tytuł jest taki dlatego, że to Twoja pierwsza płyta i będzie Cię więcej w mediach?
Borys: Płyta nazywa się tak, ponieważ jest to moja debiutancka płyta, jestem od niedawna na polskim rynku muzycznym więc można powiedzieć, że żółtodziób ze mnie, który stawia swoje pierwsze kroki w tym zwariowanym biznesie, ; )
MSTL: Z płyty jesteś zadowolony, czy raczej chciałbyś coś jeszcze zmienić?
Borys: Wiadomo, jak każdy artysta chciałbym, aby moje kawałki były doskonałe. Więc oczywiście coś bym pozmieniał. Podczas nagrywania każdego z tych numerów włożyłem całe swoje serce, więc jestem zadowolony, więc nie mam co narzekać. 
MSTL: Czy ludzie na ulicy Cię rozpoznają? Proszą o autografy, albo zdjęcia z Tobą?
Borys: Zdarza się, ostatnio podczas zakupów w jednej z Galerii Warszawskich przechodziła koło mnie wycieczka szkolna, poczułem na sobie ich spojrzenia i po kilkunastu sekundach podbiegły do mnie dwie dziewczyny z pytaniem: "To Ty jesteś ten Borys? Możemy autograf?".
MSTL: Czy teraz masz jakieś nowe projekty? Sesje zdjęciowe, teledyski? Coś innego?
Borys: Tak, ostatnio robiłem dużo sesji zdjęciowych. Nawet promowałem męską biżuterię, ciekawe doświadczenie. Sporo mam takich propozycji, co mnie dziwi, ponieważ nie jestem modelem. Teledysk chciałbym nagrać, ale do tego jest potrzebny odpowiedni numer, którego cały czas szukam.
MSTL: Chciałbyś nagrać z kimś duet? Jeżeli tak, to z kim?
Borys: Tak, jest taka nowa, śliczna dziewczyna na polskim rynku muzycznym. Zobaczymy, może coś z tego wyjdzie.
MSTL: Rozpoczęły się wakacje, sezon letni, czyli również sezon festiwalowy. Zobaczymy Cię na jakimś?
Borys: W tym roku nie...
MSTL: Jaką polską gwiazdę najbardziej sobie cenisz? 
Borys: Ostatnio dużo o tym myślałem, oglądałem TOP Trendy, na których swój recital miała Doda i Kayah. Ta ostatnia zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Jednak nie potrafię Tobie odpowiedzieć na to pytanie do końca.
MSTL: Co oprócz muzyki jest Twoją największą pasją?
Borys: Taniec. Tańczę już bardzo długo i uwielbiam to robić. Kiedy wydałem płytę musiałem przestać  to robić i skupić się na promowaniu płyty. Czułem się z tym bardzo źle, brakowało mi treningów. 
MSTL: Masz jakiś swój ulubiony film?
Borys: Jest ich wiele. Strasznie lubię filmy z Nicole Kidman. 
MSTL: Czy teraz, po wydaniu płyty nadal masz czas dla przyjaciół czy coś się zmieniło?
Borys: Zależy kiedy. Jednak staram się mieć chociaż odrobinę wolnego czasu, żeby spędzić go z przyjaciółmi.
MSTL: Dużo pozmieniało się w Twoim życiu po zdobyciu popularności?
Borys: Na pewno. Jednak staram się żyć tak jak dotychczas i nie zwracam uwagi na takie szczegóły.
MSTL: Dzięki za wywiad.

środa, 8 czerwca 2011

Zula o karierze i życiu prywatnym!

fot. Marcin Polaczyk
Po programie "Top Model. Zostań modelką" jej kariera stoi otworem. Sesje, muzyka... to robi. Była chyba najbardziej kontrowersyjną uczestniczką programu, jednak szybko odpadła. A szkoda, bo naprawdę dawała sobie radę. Zapraszam do przeczytania wywiadu z Zulą Walkowiak.

MakeSmileToLife: Zula, śpiewasz, pozujesz... coś jeszcze robisz?
Zula: Pozuję dla pieniędzy, nie śpiewam, a rapuję no i strzelam z łuku zawodowo. ;)
MSTL: Skąd wziął się pomysł, żeby śpiewać?
Zula: Jak już wspomniałam wyżej nie śpiewam, a rapuję. Hm, wiesz moja przygoda z muzyką zaczęła się w 2006 roku i wtedy też nagrałam mój pierwszy kawałek z WNM. Można go jeszcze zapewne znaleźć w internecie. ;)
MSTL: Po programie "Top Model. Zostań modelką" dostajesz wiele propozycji do sesji lub innych?
Zula: Tak, codziennie czytam swoją skrzynkę mailową czy też na Facebooku lub na portfolio. Mam mnóstwo wiadomości z propozycjami nie tylko na sesje czy nagrywki, ale także matrymonialne, które czytam z moim przyszłym mężem.
MSTL: Kto jest Twoim idolem?
Zula: Moimi idolami są moi rodzice.
MSTL: Czy teraz ludzie widząc Cię na ulicy postrzegają Cię jako osobę znaną i popularną?
Zula: Nie zdajesz sobie sprawy nawet jak bardzo mnie rozpoznają. I to nie tylko młodzież, ale i osoby starsze, codziennie się zdarza jak idę przez miasto czy jeżdżę komunikacją miejską to ktoś zagada czy sobie zdjęcie chce zrobić. Dziwię się czasem, bo już nie jestem ruda tylko blondynka. 
MSTL: Co dla Ciebie najbardziej liczy się w życiu?
Zula: Szacunek i rodzina oraz zdrowie. Wiem, że to śmieszne, ale taka prawda. Mam pieniądze, dom, samochód i to jest fajne, fakt. Ale cenniejsze jest to, że mam się komu zwierzyć, zaufać itp. Także stawiam na osoby najbliższe.
MSTL: Czego najbardziej bałabyś się zrobić?
Zula: Hehe, właśnie boję się tego zrobić, ale zrobię, niestety - mój przyszły małżonek zapisał na skoki ze spadochronu, już jestem posrana. 
MSTL: Wróćmy do Twojej kariery wokalnej. Czy planujesz wydać płytę?
Zula: Tak, płyta jest już prawie w całości nagrana. Czekam na pieniądze od sponsora i wrzucam płytę do tłoczni robiąc przy tym BUM!
MSTL: Sama piszesz teksty piosenek?
Zula: Co to w ogóle za pytanie... Osobom robiącym rap, reagge etc. nie zadaje się takich pytań, bo oczywiste, że sami piszemy teksty. ;)
MSTL: Jaki tytuł będzie nosić następna piosenka?
Zula: Nie wiem co wrzucimy do neta. Korzystając z okazji chciałabym poinformować, że to co wrzuciły portale plotkarskie, czyli "Zula - Za krzywdy" to nie jest piosenka mojego autorstwa! Tabloidy to wrzuciły bez mojej wiedzy nie wiedząc czemu.
MSTL: Czy potem masz zamiar dawać jakieś koncerty?
Zula: Nie, wydam płytę i będę leżeć i pachnieć. Wiadomo, że będę grać. Już teraz grywam supporty.
MSTL: Co lubisz robić w wolnym czasie?
Zula: Niby siedzę na Facebooku całymi dniami jak mówią ludzie, ale to nieprawda. Mało mam wolnego czasu . To, że śpię do 13. nie oznacza, że się lenię cały dzień. Czytam maile, odpisuję na maile, wysyłam portfolio na castingi itp. Niby fajna praca, ale jednak to wkurza codziennie robić to samo, samo, samo. A jak już znajdę wolny czas to... jaram gibonki i relaksuję się z przyszłym mężem.
MSTL: Czy kochałaś kiedyś naprawdę mocno?
Zula: Właśnie teraz kocham.
MSTL: Jaki masz kontakt z rodziną? Przyjazny czy raczej niezbyt dobry?
Zula: Przyjaźń.
MSTL: Czym jest dla Ciebie muzyka, wyrażasz nią siebie?
Zula: Tak, w moich tekstach znajdziesz coś takiego: "Codziennie sypię sól na krwawe rany i mam w dupie czy płaczę". 
MSTL: Podobało Ci się, gdy portale plotkarskie o Tobie pisały?
Zula: Nie czytam tego co piszą portale na mój temat. :) Nie oglądam siebie w TV. 
MSTL: Czy zawsze mówisz to co myślisz?
Zula: Tak i prawda jest taka, że czasem tego żałuję.
MSTL: Jakie jest Twoje ulubione zajęcie, hobby?
Zula: Kręcić.
MSTL: Dzięki za wywiad.
Zula: Ja również dziękuję i pozdrawiam wszystkich!

piątek, 20 maja 2011

Wywiad z Marishą!

Marishaa (Marina Milov) to debiutująca piosenkarka pochodząca z Rzeszowa. Aczkolwiek ma ona arabskie korzenie. Występowała w takich programach jak "X-Factor" i "Fabryka Gwiazd". Teraz wydała singiel "Loverman", który zaczyna podbijać polskie media, oraz szykuje się do wydania swojej debiutanckiej płyty. To właśnie z tą wchodzącą gwiazdą, dzisiaj będzie wywiad.

MakeSmiletoLife: W internecie pojawił się teaser do Twojego teledysku "LoverMan". Jak wspominasz prace na planie?
Marishaa: Juz jest teledysk na onecie hehe i youtube... (pytania były wysłane przed premierą). Jak wspominam prace? Bardzo pozytywnie Grupa 13 spisała sie na medal..Miałam na planie bardzo fajnych ludzi... Jestem wdzięczna moim stylistom i wizażystom którzy mi pomagali nie tylko w ogarnięciu mnie do teledysku ale wogóle na planie... Bardzo wdzięczna jestem też wszytskim osobom którzy uczestniczyli w teledysku...bo tez spędzili ze mną cały dzień podkreślę, że to był ciężki dzień ale mimo wszystko bardzo miły - tak bym mogła codziennie:)
MSTL: Masz doświadczenie w programach typu talent show. Wystąpiłaś w X-FACTOR i Fabryce Gwiazd. Czy te programy pomogły Tobie w karierze?
Marishaa: Na pewno to jest jakieś doświadczenie i nie żałuję uczestnictwa czy pomogły? Nie wiem to się dopiero okaże:)
MSTL. Czy już wiadomo, jaka piosenka będzie 2 singlem?
Marishaa: Hmmm narazie to tajemnica:)
MSTL: Na kiedy przewidujesz premierę swojej debiutanckiej płyty?
Marishaa: Jeszcze nie wiem to sie dopiero okaże:). Na pewno wszystkich poinformuje:)
MSTL: Jesteś bardzo świeżym "produktem" na polskim rynku muzycznym. Jak myślisz uda ci się zawojować polski rynek muzyczny?
Marishaa: Nie wiem czy mi się uda ale chciałabym mieć grono ludzi którym sie moja muzyka spodoba:). Dla mnie to najcenniejsze by ludziom to dawało radość tak jak i mi:)
MSTL: Czy dzięki XF i Fabryce Gwiazd poznałaś znajomych/przyjaciół? Z kim masz najbliższe kontakty?
Marishaa:Tak jeszcze dzięki Fabryce utrzymuje z kilkoma osobami kontakt po dzień dzisiejszy:). Z dziewczynami z trio też mimo wszysyko utrzymuje kontakt i z innymi uczestnikami x factora:)
MSTL: Czy masz swojego idola, na którym wzorujesz się muzycznie, bądź też w kwestii swojego wizerunku?
Marishaa: Mam idola, ale nie wzoruję się na nim muzycznie...w domu słucham innej muzyki...w samochodzie, innej na mp3 jeszcze innej zależy ...jaka sytuacja..Lubie Angie Stone..ostatnimi czasy słucham Adele...Lubię tez głos Christiny Aguilery...ale słucham tez dużo muzyki eskowej...ale nie mam wzorca...chce dobić taneczną muzykę, taką czuję... ponieważ mam korzenie arabskie wplątam w moja muzykę różne instrumenty etniczne:)
MSTL: Chciałabyś kogoś pozdrowić na łamach MakeSmileToLife?
Marishaa: Tak.Chciałabym pozdrowić wszystkich którzy słuchaja muzykę. Pozdrawiam też moich najbliższych, którzy mnie wspieraja w tym co robie. Osoby z którymi pracuje...ale jak mam ich wymieniać to lista będzie bardzo dłuuuga hehe...
MSTL: Bardzo dziękuję za wywiad. 3mamy kciuki za Twoją karierę. Obiecujemy, że będziemy śledzić twoje poczynania!



niedziela, 8 maja 2011

Wywiad z... Dżagą!

Naprawdę nazywa się Mariusz Ząbkowski. Jednak wystarczy powiedzieć słowa "oficjalny sobowtór Dody" i już każdy wie o kogo chodzi. Tak, tak. Nie mylicie się! Dzisiaj przeprowadziłem wywiad z Dżagą. 
MakeSmileToLife: Często mówisz, że nowa płyta Dody będzie świetna i taki kosmos. Jaka jest Twoja ulubiona piosenka z płyty?
Dżaga: Część materiału, który słyszałem jest rewelacyjny. Zawsze mam ulubioną piosenkę a w tym przypadku będzie ciężko. Elfy zrobiły mi pranie mózgu!
MSTL: Czy myślisz, że tą płytą Doda zawojuje cały świat?
Dżaga: Jestem pewien, że odniesie sukces nie tylko w Polsce .
MSTL:  Czy bycie sobowtórem Dody jest trudne, czy ludzie rozpoznają cię na ulicy?
Dżaga: Bycie sobowtórem jest trudne bycie oficjalnym sobowtórem jeszcze trudniejsze, ale też niezwykle przyjemne. Jestem doceniany przez ludzi a najważniejsze przez artystkę, którą naśladuję. Na ulicy jestem anonimowy, ale podczas show i pojawiając się jako Dżaga niszczę system.:)
MSTL: Masz z Dorotą dobry kontakt. Czy wiesz może czy płyta pojawi się w maju czy później? Uda się przed trasą koncertową?
Dżaga: Też chcę to wiedzieć, ale niestety nie wiem.
MSTL: Jaka jest Twoja największa pasja? Czy jest to bycie drag queen; sobowtórem Dody czy jest to może coś innego?
Dżaga: Moje życie to kosmos, w którym każda planeta to odrębna pasja. Jest tego tyle, że sam siebie zadziwiam.
MSTL: Czy ciężkie jest odróżnienie Dżagi od Mariusza?
Dżaga: Fizycznie bardzo. :)
MSTL: Dziękuję za wywiad.
Dżaga: Dziękuję również.

sobota, 7 maja 2011

Wywiad z... Sarą May!

Prowokuje, śpiewa... Ma przeciwników i zwolenników. Gwiazdy mogą ją nienawidzić, bo... mówi prawdę. Mowa o Sarze May, z którą przeprowadziłem naprawdę krótki wywiad. Jedynie trzy pytania.
MakeSmileToLife: Saro, ukończyłaś muzyczną szkołę. Jednak niektórzy ludzie czytając Twoje wpisy na blogu, które są dosyć ostre myślą sobie, że śpiewać nie umiesz. A jednak umiesz. Czy przejmujesz się taką opinią i czy jest Ci przykro?
Sara May: Ludzie zazwyczaj nie mają czasu na zgłębianie informacji o osobach o których czytają w portalach plotkarskich. Zabieganie, brak czasu... nie dziwię sie im. Jednak znajduje się wiele osób, które jednak docierają do mojej muzyki,kupują płyty i cenią mnie jako artystkę. Jestem muzycznie wykształcona i śpiewam bardzo dobrze. mam mocną psychikę i znam swoją wartość.
MSTLT: Co jest Twoją największą pasją?
Sara May: Największą pasją jest rozmawianie. Uwielbiam dyskutować i robię to godzinami.
MSTL: Czy jesteś zaczepiana na ulicy i słyszysz teksty typu "Patrz, to ta Sara May, ta od bloga"? Jeżeli tak czy lubisz to?
Sara May: Ludzie mnie rozpoznają, ale często boją się podejść, bo mają obraz Sary niedostępnej.

wtorek, 3 maja 2011

Rankingi

Od dzisiaj na naszym blogu pojawiać się będą rankingi. Dzisiaj pierwszy: Kobieta z największym głosem. Głosować możecie w ankiecie, która jest z boku. Pomysły na następny ranking piszcie w komentarzach (od dzisiaj można pisać komentarze anonimowo ;D).

piątek, 29 kwietnia 2011

Move Your Body!

Beyonce właśnie nagrała nowy teledysk. Czy dobry? Taki sobie. Ukazane są w nim dosyć... komiczne jak dla mnie sytuacje. Czyżby Bee zachęcała do odchudzania? Mówi o tym sam tytuł piosenki oraz scenki, które można zobaczyć w video. Knowles ma plusa za komizm, jaki tam panuje, ale też wielkiego minusa za, hm, sam nie wiem dokładnie, ale ten teledysk do mnie nie przemawia. Jest zwykły, prosty i niezbyt ciekawy. A więc dziewczyna się nie popisała, co tu dużo mówić?

Ocena: 3 +